
Proponujemy niebanalne wykorzystanie świeżych śledzi, które sprawdzi się podczas uroczystej kolacji wigilijnej. Dzięki połączeniu różnych przypraw całe danie jest bardzo aromatyczne i wyborne. Co prawda wykonanie od kucharza wymaga nieco wprawy, ale wysiłek się opłaca.
Śledzie marynowane na tradycyjną kolację
Niezbędne składniki:
-1 kilogram świeżych śledzi
-4 duże cebule
-0, 5 litra marynowanych grzybków (można zastąpić pieczarkami)
-oliwa lub olej
-niewielka ilość soli
-kilka rozgniecionych ziaren czarnego pieprzu
Do wykonania marynaty potrzebujemy:
-2 szklanki octu winnego
-2 szklanki wody
-dwie stołowe łyżki cukru
-1 kopiasta łyżka soli
-kilka ziaren czarnego pieprzu
-odrobina ziaren ziela angielskiego
-kilka goździków
-3 liście laurowe
-kilka ziaren kolendry lub gorczycy
Intensywny smak zalewy zapewnią ziele angielskie i liście laurowe
Zaczynamy przygotowanie dania
Sposób wykonania: Wszystkie składniki niezbędne do zrobienia marynaty wrzucamy do pojedynczego garnka. Wszystko gotujemy, doprowadzając do wrzenia. Następnie odstawiamy, by zalewa wystygła.
Śledzie oczyszczamy i filetujemy, pozostawiając skórę. Układamy pojemnika, szklanego lub kamionkowego i zalewamy zimną zalewą. Następnego dnia wyciągamy wszystkie śledzie z pojemnika i ćwiartujemy w kształtne dzwonki. Szykujemy naczynie, z którego będziemy podawać danie. Rozkładamy warstwowo składniki. Na samym dnie pocięta w piórka cebula. Dalej śledzie, posiekane grzybki (chyba, że są bardzo małe, to można je zostawić w całości). Zakrywamy ponownie cebulą. Każdą z warstw obficie posypujemy przyprawami. Wszystko ostrożnie zalewamy oliwą. Przykrywamy talerzem i wstawiamy w zimne miejsce. Najlepiej, jak pozostawimy je tam na minimum dobę, by wszystkie składniki dokładnie przeszły smakami i aromatami przypraw.