Mikołaje i bałwanki

Postać świętego Mikołaja jest jednym z najpopularniejszych atrybutów świąt Bożego Narodzenia. W większości krajów na długo przed Wigilią, bo już 6 grudnia, oczekują go dzieci, gdyż spełnia dziecięce marzenia, przynosząc milusińskim upragnione prezenty. Potem zwykle przy wigilijnym stole lub rankiem pierwszego dnia świąt jeszcze raz obdarowuje podarkami dzieciaki i tym razem także dorosłych. W wielu domach, a także w przestrzeni publicznej, postać Mikołaja na drabinie - jako ozdoba świąteczna - stanowi niezbędny element kompozycji świątecznych dekoracji. 

Mikołaju, skąd jesteś?

Nikomu nie trzeba wyjaśniać, jak wygląda św. Mikołaj. Istnieje w zbiorowej wyobraźni jako srebrnowłosy staruszek z pucołowatą twarzą okoloną długą białą brodą, ubrany w czerwony kubrak, takąż czapkę i spodnie. Koniecznie z workiem na prezenty. Do tego jeszcze konieczne są sanie zaprzężone w renifery. Czy wiecie, że taki wizerunek istnieje dopiero od XIX wieku?

Wcześniej dobrotliwy i hojny święty odwiedzał dzieci ubrany w długi płaszcz i biskupią mitrę. Co więcej, przybywał ze słonecznego południa. W XIX wieku uznano, że lepszym miejscem dla wyobraźni dziecięcej będzie śnieżna kraina.

Warto jeszcze wiedzieć, kim był prawdziwy święty Mikołaj. Urodził się w 270 roku na terenie dzisiejszej Turcji w zamożnej chrześcijańskiej rodzinie. Został biskupem Miry. Zasłynął z hojności (cały swój majątek rozdał ubogim) i działalności dobroczynnej. I choć pewnie wyglądem nie przypominał wielkiego krasnala z workiem pełnym prezentów, to taki jego obraz istnieje w sercu każdego dziecka i dorosłego.

Dekoracje świąteczne z Mikołajem na pierwszym planie

Ze świętami Bożego Narodzenia związanych jest mnóstwo tradycyjnym obyczajów. Jednym z nich jest zwyczaj dekorowania domu, także ogrodu, budynków użyteczności publicznej, miejskich placów i ulic. I tu pojawia się postać świętego Mikołaja. W grudniu dekoracje z takim motywem oraz mikołaje świąteczne pojawiają się w naszych domach i ogrodach, zapowiadając przyjście „prawdziwego” świętego z upominkami. 

Mikołaj na drabinie – buzia sama się uśmiecha

Wszystkim dzieciom wiadomo, że święty Mikołaj wchodzi do mieszkania, przeciskając się przez komin. A jak dostaje się na dach? Wiadomo, po drabinie. Mikołaj na drabinie to jedna z najzabawniejszych dekoracji świątecznych. Przeznaczona jest do wywieszania na fasadzie domu. Długa drabina oświetlona jest lampkami diodowymi, dzięki czemu sylwetkę Mikołaja widać także w nocy. 

Śpiewający i tańczący Mikołaj, czyli święta na wesoło

Ze świętami w naszej tradycji nieodłącznie związane są kolędy i pastorałki. Zwykle śpiewamy je przy wigilijnym stole, słuchamy z płyt i z radia. Bardzo znane są amerykańskie piosenki, np. „Jingle Bells Rock”. Ta melodia towarzyszy śpiewającym i tańczącym mikołajom.  Takie figurki można ustawić w domu czy w przedszkolu pod choinką, na wystawie czy na ladzie sklepu, na barze w restauracji czy w pubie. Nie ma zapewne człowieka, który by się nie uśmiechnął na ich widok, a niejeden zanuci jeszcze bożonarodzeniową melodię.

Dmuchany Mikołaj i bałwan ozdobą ogrodu

Dekoracja nadmuchiwany świecący Mikołaj to prawdziwy kolos. Mierzy aż 240 centymetrów, w sam raz do ustawienia w wysokim i przestronnym holu lub w przydomowym ogrodzie albo jako dekoracja przy wejściu do firmy. Nie sposób przeoczyć jego widoku, jego wielkość jest imponująca!

Bałwanki to też lubiany świąteczny motyw

Ciekawą ozdobą domu i ogrodu jest też śniegowy bałwan. Nie zawsze pogoda sprzyja, by ulepić go z prawdziwego śniegu. Natomiast różnego rodzaju bałwanki świąteczne tworzą zimowy nastrój bez względu na to, czy aura skąpi białego puchu, czy też nie.